Opis
Dondup – skórzane spodnie skinny
- Marka: Dondup
- Nazwa: skórzane spodnie skinny
- Kolor: czarny
- Materiał: 100% skóra jagnięca
- Wzrost modelki: 178 cm
- Rozmiar modelki: 42
- Kraj produkcji: Włochy
Opis produktu:
- skórzane spodnie skinny luksusowej marki Dondup,
- normalny stan,
- z rozciągliwej skóry nappa, co gwarantuje wygodę ruchów,
- dopasowany krój skinny,
- zapinane na widoczny z przodu zamek błyskawiczny,
- posiadają kieszenie,
- mają w pasie przeszycie,
- rozcięcie u dołu, które można regulować zamkiem,
- na tylnej kieszeni subtelne, srebrne logo Dondup,
- wykonane z najwyższej jakości materiału z dbałością o detale,
- wyprodukowane we Włoszech.
Dondup – czarne, dopasowane skórzane spodnie to propozycja dla osób ceniących sobie styl, niepowtarzalny wygląd oraz ekskluzywne materiały. Oprócz tego model ten wykonany został z rozciągliwej skóry nappa, która gwarantuje wygodę i nie blokuje ruchów. Dodatkowo spodnie zostały stworzone, aby podkreślać atuty kobiecej sylwetki przez swój dopasowany krój. Co więcej z przodu posiadają dwie kieszenie na zamek. Ponadto zamki zostały również wszyte u dołu spodni, dając możliwość regulacji szerokości nogawek. Podsumowując, czarne skórzane spodnie sprawdzą się rewelacyjnie jako uzupełnienie stylizacji. Połącz je z wygodną bluzą z kapturem i ulubionymi sneakersami w białym kolorze lub wysokimi kozakami.
Dondup to marka, która swoją działalność rozpoczęła w 1999 roku. W skrócie główną misją marki są intencje i działania Credo marki można powtórzyć: ” Wszyscy są równi. Rasa, kolor skóry czy wyznanie nic nie znaczą”. Co więcej liczą się zamiary i działania każdej osoby. Jakość i zaangażowanie sprawiło, że Dondup jest teraz jedną z wiodących marek gotowych do noszenia na rynku. Podsumowując, marka jest jednym z najciekawszych interpretatorów współczesnej mody, osadzając dżins i uniwersalną klasykę centrum kultury i stylu miejskiego plemienia.
Po więcej inspiracji zapraszamy na nasze konto na facebook.
Dodatkowo zobacz inne spodnie.
Ten produkt możesz zobaczyć w salonach Karina Buława :